Polska branża bukmacherska poddawana jest nieustannym zmianom. O ile w latach 2017-2019 bardzo dynamicznie się rozwijała, tak rok 2020 dla niej, jak i dla wielu innych, był niezwykle trudnym wyzwaniem. Legalni bukmacherzy w Polsce stanęli przez faktem zamknięcia swoich lokali na kilka miesięcy i zawieszenia niemal wszystkich rozgrywek sportowych. Jak lockdown z 2020 roku wpłynął na polską branżę bukmacherską? Jakie zmiany czekają krajowych bukmacherów w 2021 roku? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź w tym artykule.
Jak dziś wygląda polska branża bukmacherska?
W 2021 roku legalni bukmacherzy w Polsce to wciąż grono około 20 firm, skład tej grupy jest dokładnie taki sam jak w 2020 roku, gdyż nie powstał ostatnio żaden nowy podmiot na tym rynku. Ma to oczywiście związek z pandemią, która na wiele miesięcy zamknęła rodakom możliwość swobodnego korzystania ze wszystkich sklepów, do czego zaliczają się też punkty przyjmowania zakładów. Wreszcie, zawody sportowe przez kilka miesięcy były całkowicie zawieszone a obecnie odbywają się bez publiczności, co znacznie obniża ich atrakcyjność. Na zmniejszonym zainteresowaniu kibiców cierpi także branża bukmacherska, która jest poddawana wielkiej próbie.
Trzeci „gwóźdź do trumny” to kryzys ekonomiczny. Wiele firm zamyka się lub redukuje zatrudnienie, sporo osób narzeka na bezrobocie lub zmniejszone odchody. W takich warunkach oczywistym jest, że ludzie wykazują mniejsze zainteresowanie zakładami sportowymi i mniej ryzykują. Bardzo cierpią na tym legalni bukmacherzy. Trudno się więc dziwić, że w 2020 roku żaden nowy podmiot nie powstał.
Co robią legalni bukmacherzy, by przyciągnąć graczy?
W sytuacji, gdy rynek się kurczy, firmy z oficjalną licencją Ministerstwa Finansów znalazły się pod sporą presją. Z jednej strony muszą walczyć między sobą o mniejszą liczbę graczy, z drugiej zaś wytrzymać konkurencję, ze strony zagranicznych firm bukmacherskich. Ci drudzy mają ogromną przewagę – nie trzeba w nich odprowadzać 12% podatku od stawki, sprawia to, że gracze wygrywają realnie dużo więcej. Drugą kwestią jest fakt, że ich siedziby znajdują się często w rajach podatkowych, sprawia to, że firmy te mogą optymalizować swoje podatki a w praktyce może nawet ich nie odprowadzać. To znacznie zwiększa ich przewagę nad polskimi firmami. Te, muszą odprowadzać wysokie podatki od zysku a także podatki i ZUS za swoich pracowników.
Co robią krajowe firmy, by się przed tym bronić? Jednym ze sposobów jest gra bez podatku. Polscy legalni bukmacherzy od niedawna bardzo często oferują w promocji zwiększenie kursu zakładów o 14%. W praktyce anuluje to płacony po stronie gracza 12% podatek od stawki. Czasem ma to miejsce w ramach czasowej promocji na niektóre ligi czy rozgrywki a czasem oferowane jest tylko dla nowych graczy danej platformy. To świetna opcja dla klientów, którzy mogą odczuć dzięki temu realne zwiększenie zysków.
Inną rzeczą, która realnie pomaga polskim legalnym firmom bukmacherskim jest tzw. Rejestr Stron Niedozwolonych. Budził on i ciągle budzi ogromne kontrowersje, w praktyce stanowi on cenzurę Internetu. Nie mniej, jego wpływ na branże bukmacherską jest niebagatelny. Rejestr Stron Niedozwolonych działa na tej zasadzie, że wszystkie strony, oferujące zakłady sportowe, poker, gry kasynowe czy automaty, bez wymaganej licencji są automatycznie blokowane. Użytkownik z Polski nie widzi strony zagranicznych bukmacherów, ale jedynie ostrzeżenie od Ministerstwa Finansów RP. Odstrasza to bardzo wielu graczy od korzystania z usług nielegalnych bukmacherów i ma realny wpływ na obroty polskich firm.
Jakie zmiany może przynieść 2021 i kolejne lata?
W 2021 roku nie zapowiada się na żadne rewolucyjne zmiany w branży bukmacherskiej. Polscy legalni bukmacherzy dalej będą walczyć ze sobą o tych samych klientów. Promocje bukmacherskie są jednym ze sposobów, który umożliwia firmom zdobywanie nowych graczy. Widać było w 2020 roku na polskim rynku wyraźny trend zwiększania bonusów. Premie dla nowych graczy zwiększyło lub uatrakcyjniło większość legalnie działających firm bukmacherskich. Bardzo często były to znaczne wzrosty, np. 2 czy 3-krotne, co świetnie pokazuje determinacje firm.
Kolejną rzeczą, która pozwala na konkurencję pomiędzy bukmacherami są kursy oferowane na popularne zdarzenia. Oczywiście w sytuacji, gdy jeden bukmacher oferuje na dane zdarzenie kurs 1.50 a drugi 1.60, to ta druga firma ma znaczenie lepsze postrzeganie wśród graczy. Widać wyraźnie tendencję, że krajowi bukmacherzy to dostrzegają i nikomu już nie opłaca się oferować słabych kursów.
Mówi się także o usprawnieniu działania tzw. Rejestru Stron Niedozwolonych. Obecnie zagraniczni bukmacherzy mogą go łatwo ominąć, np. dodając numer do swojej domeny. Mija trochę czasu nim rejestr zostanie zaktualizowany. Mówi się, że czas ten może zostać skrócony do kilkunastu godzin, co mocno skomplikowało by życie nielegalnych podmiotów w Polsce.
Podsumowanie
Rok 2020 był na pewno jednym z najtrudniejszych w historii lat dla polskiej branży zakładów bukmacherskich. Polscy legalni bukmacherzy w 2020 roku stanęli przed naprawdę niebywałym wyzwaniem i musi cieszyć fakt, że żadna firma nie stała się w tym czasie niewypłacalna. Jest niemal pewne, że w 2021 roku pojawią się wreszcie jakieś nowe firmy bukmacherskie a legalny polski rynek znów zacznie znów się rozwijać. Jesteśmy bardzo podekscytowani nadchodzącymi zmianami i liczymy, że polscy gracze zyskają kolejne interesujące marki, oferujące wysokie bonusy na start i przyzwoite kursy.
